Blog poświęcony Anime Durarara!! Znajdziesz tu opowiadania yaoi (mężczyzna x mężczyzna) Shizaya (Shizuo x Izaya), Izuo (Izaya x Shizuo) i IzaKida/Kizaya (Izaya x Kida). Jeśli nie tego szukałeś i treści tu przedstawiane ci nie odpowiadają prosimy o opuszczenie tego bloga. Pozostałych zapraszamy do czytania.

piątek, 8 sierpnia 2014

Poranki pełne miłości 3

 Dziś będzie odrobinkę dłużej ^^ Tak wam jeszcze wyjaśnię "Poranki" lecą dzień po dniu, więc nożyk z wczoraj ma wpływ na dziś XD rozumiecie?
A tak btw. Po boku jest ankieta -> jeśli ktoś JESZCZE nie kliknął i nie wybrał to proszę żeby to zrobił~.... puki co wasze głosy popierają moje przypuszczenia i się tym jaram *w* XD ale proszę głosujcie zgodnie z prawdą~....
A teraz już Enjoy x3

Dzień 3

- Izaya ty gnido! - warknął Shizuo chwytając bruneta za szyję.
- Ha... ha... Shizu-chan co tak szybko... Dopiero chwilę temu odzyskałeś władzę nad ciałem... - wychrypiał brunet, zaciskając ręce na dłoni Shizuo na swojej szyi. - Puść... - wycharczał. Shizuo ściskał "odrobinę" za mocno.
- Nie wymiguj mi się tylko gadaj coś ty mi wstrzyknął! - Uderzył pięścią w poduszkę nieopodal głowy Izayi. Jednak mimo to trochę poluźnił uścisk na szyi bruneta. - No...! - warknął.
- Ehehehe... - Izaya zaśmiał się niemrawo. - Od czego by tu zacząć~... - Przeciągał, rozkładając się wygodniej na łóżku.
- Gadaj czemuś mi to świństwo wstrzyknął!
- Żeby odebrać swoje zwycięstwo, to chyba jasne, nie Shizu-chan~?
- Jakie znowu zwycięstwo, pchło!
- Yare, yare jak ty nic nie pamiętasz~... Ustalaliśmy kiedyś, że jeśli mnie złapiesz uznajemy że tego wieczoru ty jesteś na górze, a jeśli ja cię choćby drasnę nożykiem to ja rządzę, pamiętasz? - westchnął, nawet nie spodziewając się twierdzącej odpowiedzi.
- Pamiętam. Ale wczoraj mnie nie zaciąłeś więc jakim prawem byłeś na górze i to wbrew mojej woli!!! - wrzasnął.
- Twoja wola przegrywa z chcicą Shizu-chan~! - pouczył go wesoło. - A zaciąłem cię rano, żebyś przestał mnie przygniatać~!
- Tak się bawimy? - warknął wkurzony. - Dobra, złapałem cię! TERAZ! Przygotuj się na ból tyłka i bezsenną noc! - Shizuo uśmiechnął się perwersyjnie i zszedł z Izayi planując wziąć sobie długą kąpiel i dokładnie wyszorować wszystko co Izaya po sobie zostawił. - Ale mnie boli tyłek... - warknął do siebie schylając się i odkręcając wodę.



--------------------------------
i jak? Przetrawiliście, że to Izuo mam nadzieję (bo wiem, że niektórzy nie lubią) . Wybaczcie~... po prostu mnie się zawsze wydawało że Izaya nie odda tak po prostu kontroli nad sobą~... już prędzej będzie grał ze Shizu w jakąś grę~!

5 komentarzy:

  1. Jak to możliwe, że jeszcze nie ma komentarzy. ..? o.o
    Miniaturka świetna jak zawsze~!
    Uwielbiam takie ficki ^w^
    Weny~!
    ~Psychedelic smiles

    OdpowiedzUsuń
  2. Izuo takie dziwne, nie umiem sobie nawet wyobrazić Izayi na górze to tak jakby york chciał przelecieć owczarka niemieckiego...um czy coś tam.. Tak czy siak było fajnie~! XD To chyba moja ulubiona miniaturka xd

    OdpowiedzUsuń
  3. Owczarka niemieckiego xDDD Jebłam!~~~=3= wspaniałe wyobrażenie~ ale to nie tak, że Izaya to jakiś liliput! Ma przecież 175 centymetrów. Wyższy ode mnie gnojek jeden xD
    ach~~ podobało mi się <3 motyw gry i wgl~ w dodatku Izuo =3= <3 lecę czytać dalej xDD czasem jednak fajnie jest mieć zaległości, bo potem można sobie czytać za jednym zamachem wszystko *evil smile*

    OdpowiedzUsuń
  4. Takie Izuo mi się podoba XD
    Uśmiehcam się jak głupia do monitora. Shizuuu~ Poczuj choc raz ten ból~ Równouprawnienie ma być i sprawiedliwość :D Cierp~~

    OdpowiedzUsuń
  5. XDDD
    Uke Shizuo ><
    No nie wierzę :p

    OdpowiedzUsuń