Blog poświęcony Anime Durarara!! Znajdziesz tu opowiadania yaoi (mężczyzna x mężczyzna) Shizaya (Shizuo x Izaya), Izuo (Izaya x Shizuo) i IzaKida/Kizaya (Izaya x Kida). Jeśli nie tego szukałeś i treści tu przedstawiane ci nie odpowiadają prosimy o opuszczenie tego bloga. Pozostałych zapraszamy do czytania.
wtorek, 16 września 2014
Shizaya - Chat 1
Hejo~... Witajcie ludzie~.... Tak wiem co sobie myślicie, coś w stylu "O matko startują z nową serią a jeszcze tyle niepokończone" Otóż.. po części macie racje ALE tylko po części X3. To dość krótkie i zabawne miejscami opowiadanie w formie Chat'u (na co wskazuje tytuł) jest już w całości napisane i zbetowane więc najprawdopodobniej będzie się teraz pojawiać bardzo często z racji braków czasu a więc... polecam je polubić ;) No to ja jeszcze przypomnę -> tam po boku jest banerek proszę kliknijcie i nakarmcie psiaki :3 I jeszcze UWAGA WAŻNE od wczoraj tam po boku -> jest widoczna ankietka, byłabym wdzięczna gdybyście zagłosowali :3 A teraz oddaję głos mojemu nienażartemu szczeniakowi X3
...Ohay~... Zaraz....... Kiasarin-san, czy ty sugerujesz, że jestem gruba~??? >3<
Ja te kanapki z czekoladą to tak z przymusu~... Q.Q""""""
Ekhem... To, tego, ohayo wam, kochani~! X3""
Kiasarin-san powiedziała już chyba wszystko organizacyjnie, więc chciałam tylko od siebie podziękować za tak ciepłe przyjęcie mojej ostatniej notki, niedługo zacznę płakać na komentarzach~... X33 XD Tak więc naprawdę dziękuję~! >w<
A teraz klikajcie i czytajcie i co tam jeszcze~ A ja lecę do wampirka~! :3
Enjoy~!
Izaya zadowolony z kolejnego pracowitego dnia opadł na wielkie obrotowe krzesło. Okręcił się na nim raz. Poruszył palcami w powietrzu rozgrzewając je. Przeniósł je na klawiaturę i wpisał adres strony Dollarów. Zalogował się, choć nie jako on. "Kanra" ustąpiła miejsca całkiem głupiemu nickowi czyli "twoje najsłodsze kochanie". Nazwa była idiotyczna, ale dawała mnóstwo satysfakcji. Brunet wszedł do prywatnego pokoju, na którym czekała na niego tylko jedna osoba.
Blondyn już od pół godziny siedział na chacie, czekając, aż jego chłopak się zaloguje. W międzyczasie chodził po różnych innych stronach, jednak wciąż z niecierpliwością oczekiwał jego przybycia. W końcu od dłuższego czasu nie było go w domu, wyjechał gdzieś w sprawach biznesowych i tak ciężko było się do niego dobić... A on sam nie mógł tyle czekać!
W końcu usłyszał piknięcie świadczące o tym, że ktoś wszedł do pokoju. Czy to on...? Wyglądało na to, że tak. Co za głupi nick.
___________ twoje najsłodsze kochanie jest online__________
Shizuo: Ale nick wybrałeś. >.> twoje najsłodsze kochanie pisze... twoje najsłodsze kochanie: A zobacz ile radości sprawi ci teraz odczytywanie wszystkich tych fabrycznie ustawionych właściwości chata~! Od razu poczujesz się dopieszczony Shizu-chan ;) twoje najsłodsze kochanie: Tak wgl. co ty masz za beznadziejny nick? Zmień go! Zaraz pojawią się na całym chacie plotki, że masz dziewczynę~... Shizuo: Wkurzasz mnie. Ostatecznie kto inny mógł się za mnie podawać, nie? Shizuo: Poza tym co do dopieszczania, to wcale nie czuję się dopieszczony. Kiedy wracasz? twoje najsłodsze kochanie: W takim razie to ja mam dziewczynę O.o? Ok moja nowa dziewczyno od dziś zmieniasz swoje położenie... dół czeka Shizu-chan~! Shizuo: ...Wspominałem, że mnie wkurzasz? -.-"" NIE ZMIENIAJ TEMATU. Nie będę zmieniał nicku. I kiedy wracasz??? =.= twoje najsłodsze kochanie: A co już nie możesz się doczekać prezentu? X3 Powiem ci, to pocky o smaku budyniu.... szczęśliwy? Shizuo: Nie. Niedopieszczony się czuję. Nie żebym narzekał na te pocky.... >.> W każdym bądź razie, znow zmieszniasz temat! >.<
twoje najsłodsze kochanie: Jak się spieszysz i jesteś wkurzony mylisz znaki... Ciekawe, wcześniej o tym nie wiedziałem~... Poczekaj dwie minutki dopiszę to do folderu~~ twoje najsłodsze kochanie: zw
Shizuo: Hę? Jakiego folderu...? Shizuo: Halooo, Izaya... Shizuo: TY MENDO!!! CZEKAM TU OD DZIESIĘCIU MINUT, NIBY ILE ZAMIERZASZ TO COŚ TAM WPISYWAĆ?!
twoje najsłodsze kochanie: Wpisałem już dawno... Wybacz Shizuś, miałem klienta na telefon... Nienasyconego kilenta który prosił o więcej i więcej~... Wiesz co mam na myśli prawda? ;> Shizuo: IZAYAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA.......... twoje najsłodsze kochanie: Tak Shizu-chan? *wredny uśmiech*
Shizuo: jak wrócisz twój tyłek przeżyje więcej, niż przeżył w całym swoim życiu. -.-"""""""""""""' Shizuo: Skoro taki jesteś chętny do pogadanek z klientami, może mną też byś się zajął?
twoje najsłodsze kochanie: a co wsadzisz mi tam znak STOPU? XDDD twoje najsłodsze kochanie: A jak mogę się zająć tobą Shizu-chan~? Informacja o wszystkich sex-klubach w Ikebukuro chyba raczej nie jest ci pomocna~???
Shizuo: Nie, coś znacznie ciekawszego. Shizuo: HUH? *uśmiech* A co, puścisz mnie do nich może?
twoje najsłodsze kochanie: Coś ciekawszego~? A powiesz co? XD twoje najsłodsze kochanie: Oczywiście, że możesz iść, jesteś wolnym człowiekiem~! Tylko jak już pójdziesz upewnij się, że masz ubezpieczenie od pożaru na dom, nową pracę gdzieś nie w Japonii i jakieś kilkaset miliardów jenów na pokrycie tych wszystkich wyrwanych znaków i automatów do tej pory, o które nie upomina się zarząd dzielnicy. Shizuo pisze...
twoje najsłodsze kochanie: I niech brat pożegna się z karierą ;}
Shizuo pisze...
Shizuo: Wiedziałem. *wyszczerz* Więc, nie masz wyboru! Co powiesz na cyberek? Shizuo: Izayaaa... Zdechnę tu, więc albo przyjedź, albo zróbmy to chociaż tak! ><
twoje najsłodsze kochanie: Cyberek? Nie mam pojęcia co to jst, ale jeśli to słodycze to nie dziękuję - smacznego. twoje najsłodsze kochanie: Nienawidzę cynamonu.. Z drugiej strony brzmi trochę jak cyjanek... Cyjanku też nie lubię, szczypie w język i kręci się po nim w głowie - ohyda *błe*
Shizuo: Cybernetyczny seks. Nie mów, że nie spotkałeś się z tym określeniem. X.x" No, Izaya! Zrób to ze mną... Sam się zadowalać nie będę, to idiotyczne...
twoje najsłodsze kochanie: Nie wsadzę sobie myszki do tyłka!, albowiem używam touchpada! A nic innego się nie zmieści (chyba, że o czymś nie wiem @.@) więc pobaw się samemu... Ty masz myszkę przy kompie prawda? To idealnie~!!! :)
Shizuo: Wkurwiasz mnie. Naprawdę mnie wkurwiasz. Tylko byś opisywał, co w tym momencie byś zrobił... Ja tak samo. Reszta pozostaje wyobraźni. Shizuo: Kurwa, czuję się jak stary zboczeniec. nie każ mi tego tłumaczyć, dobrze wiem, że wiesz, o co chodzi. ><
twoje najsłodsze kochanie: Wreszcie się domyśliłeś Shizu-chan? XD Stary zboczeńcu~~ Choć prawdę mówiąc myślałem, że chodzi ci o taki przez kamerkę... No cóż... Tak czy tak nie :P Shizuo: nie jestem starym zboczeńcem. ...Przez kamerkę, powiadasz... Shizuo: Jakie "nie"?! Wyjeżdżasz gdzieś sobie na x czasu a co z moimi potrzebami?! -.-"""" Jesteś za to ODPOWIEDZIALNY. Więc weź tę odpowiedzialność i zrób chociaż tyle! twoje najsłodsze kochanie: pomyślało o tobie i zostawiło ci swoje nagie zdjęcie wraz z wibratorem więc doceń to i zrób to sam~! A tylko nagraj filmik, chętnie obejrzę po powrocie~! Shizuo: ...Akurat. Shizuo: Niby gdzie? Shizuo: Tak w ogóle wolę popisać z tobą, niż robić coś takiego. Shizuo: Ale to zdjęcie niby gdzie jest...? twoje najsłodsze kochanie: X3 Stary zboczeniec się ujawnił~~.... A zdjęcia nie ma, tak jak i sprzętu bo jestem pewien, że w moim mieszkaniu pojawiły się albo dopiero pojawią moje siostry~.... Miło, że się nabrałeś~ :* Shizuo: ... Shizuo: Wcale się nie nabrałem. Chciałem tylko upewnić się, czy faktycznie zostawiłeś takie zdjęcie, byłoby ciekawie móc cię zaszantarzować jeden raz. Zrobię ci takie jak będziesz spać. -.-
twoje najsłodsze kochanie: śpiąc wyglądam jeak niewinna kluska, na pewno nie będzie to powód do szantażu XD A jak zrobisz tej słodkiej klusce nagie zdjęcie to cię zaskarży za dewiacje seksualne i napastowanie nieznajomych~! Shizuo: No to chociaż zost... A wiesz co nieważne, znów zmieniasz temat. Mówiłeś, że chcesz to ze mną pisać. ^^ twoje najsłodsze kochanie: No oczywiście że chcę~! ^^ Ale Shizu-chan zaczął od tego tematu zamiast choćby mnie przywitać :c Shizuo: Och... Serio o to chodziło? @.@" Wybacz, czekalem na ciebie pół godziny, wystarczyło żebym wybiegł myślami daleko naprzód. ^^"" Więc witaj. ...Wychodzi trochę głupio, jak piszę to teraz. Skoro chcesz, możemy zaczynać? twoje najsłodsze kochanie: Jasne Shizu-chan~Ohayou. Jak tam w pracy potworku ile wyrwałeś znaków dzisiaj? :D
Shizuo: ...Rozumiem. To kolejna zmiana tematu, prawda? -.-"" twoje najsłodsze kochanie: Nie, wcale nie. Nic mi o tym nie wiadomo @.@ Pytałeś się, czy chcę z tobą popisać. Chciałem, tylko zacząłeś gadać o zboczonych rzeczach. Powiedziałeś, że przepraszasz, więc wymyśliłem jedno z neutralniejszych pytań.... Nie podoba ci się? :(
Shizuo: Szczerze...? Nie podoba. nie udawaj niewinnego, poprosiłem cię o coś! X.x"" Dłużej tego nei wytrzymam... *wali głową o biurko* twoje najsłodsze kochanie: Czego nie wytrzymasz? *martwi się* I nie zniszcz biurka!!!! twoje najsłodsze kochanie: Eee.... poczekaj chwilę Shizu-chan ktoś mi puka do drzwi.... Shizuo: TERAZ?! ...Dobra... poczekam... twoje najsłodsze kochanie: zw
______________ twoje najsłodsze kochanie jest offline___________
Shizuo: WRACAJ TU TY MENDO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ><"""""""""""""""""""""""
Świetny pomysł na nową serię~! Chociaż nie powiem, spodziewałam się kolejnej części wampirka... >.< No ale nie narzekam, bo ta notka jest genialna c: Weny i czasu życzę~ ~Shade
[Coś nie pykło ale kit, pisze jeszcze raz xD] Cudne~! <3 Jak ja tęskniłam za zwykłą Shizayą (że w sensie nie altery, nie jakieś mieszanki i nie manga, pełna słodyczy) Stare dobre rżnięcie Izayi przez Shizuo~! Ekhem... Co prawda coś nie stykło, ale to tam~... Szczegół~ To oni niech tam sobie piszą, a ja się upomnę: Gdzie do jasnej ciasnej moje ukochane "Poskromić Bestię"!?!?! *złamane serduszko* I jeszcze "God's game" (dobrze napisałam? >3<) :c Będę chyba teraz zawzięcie przypominać o tym xDD Ale pewnie to i tak pierwszy i ostatni raz w tym miesiącu jak coś komentuje bo mi się zwykle nie chce =3= *leń mode:ON* Not to ten... To ja idę się uczyć (co Wam też radzę xD) i na "papa" napiszę tylko: Ubóstwiam Wasz opowiadanka~! <3 PS.: Skoro Shizuo nie dał rady przelecieć Izayi online to w realu też tak kiepsko sobie radzi? xDD
Harhahahue, zajebisty pomysł! Gdzieś już widziałam coś podobnego lecz jako dialog. Wy to macie pomysły... Gratulacje! Ale Shizzy nie zniszczył biurka, no nie? Mam nadzieję że nie, bo Izaya miałby kolejne wydatki a tak to może sobie kupić kałajaśny strój pielęgniarki, ewentualnie policjantki *hyhyhyhy* =////= ... Stary zbok wyjechał z cyberkiem! Tego to tu jeszcze nie było! (Policjantki też nie...) I jaki khurwa klient? Izaya!!!!! Wyłącz telefon! Ale już! Czekaju na druga część. Mam nadzieję też że wampirek pojawi się szybko. I tak, odnazwiczyłam się c*
"...najprawdopodobniej będzie się teraz pojawiać bardzo często z racji braków czasu a więc... polecam je polubić ;) " - odmawiam ;3; Kategoryczne nie i już ;3; *jak małe dziecko* Co z tego, że mi się podoba i będę czytać, jeśli nie ma Wampirka do którego dopiero niedawno się przekonałam? ;~; *długo jej zajęło, ale no co zrobić* A przynajmniej mam odłożone dwa rozdziały, więc może dam radę =w= Ale wracając do tego wyżej. Widziałam już takie ficki (na ingliszowych stronach) i przyznam się, że niczego poza "widzeniem" nie zrobiłam bo uznawałam, że na pewno będzie nudno i wychodziłam xD A tutaj się przemogłam, bo to przecież Inu i Kiasarin napisały(argument idealny), więc będzie fajnie. I jest fajnie =w= Jestem ciekawa o czym będą pisać dalej, więc czekam na następną część :3 Jejku chętnie bym Wam pomogła z korektą(gdybyście pozwoliły x3), ale ja i przecinki się nie kochamy </3 Pozdrawiam i życzę czasu, czasu, czasu ;^;
Łooo, fajne to xD ale ten Shizuo mi się bardziej z Deliciem kojarzył, bo taki napalony xDD (ale Delic x Izaya też lubię ;>) Izaya najlepszy~ zamiast popisać o czymś z Shizu, to go powkurzał i zmarnowali przez to cały swój wspólny czas xD
Wow~ jak się okazało Shizaya to najlepszy sposób na poprawę tygodnia! Przeczytałam to przed Chemią (mieszanie oleju z wodą, zawsze spoko) co sprawiło, że od razu się uśmiechnęłam! Nawet jeżeli cała klasa do mnie z pytaniem 'Brzoskwinia, co się tak szczerzysz?' to było warto (´∀`) Strasznie mi się podoba forma czatu i nick Izayi. Czasami ludzie w takich sprawach 'dają dupy', a tutaj było perfect. Shizuś taki napalony, mrrr xD Dobra, tego nie było, odbija mi. Izaya taki Izayowi, Shizu taki Nie wyżyty = szczęśliwa Momo (∩_∩) To ja ten teges, życzę weny i komentarzy i powodzenia w życiu ♥
łaał, zajebiste~!! XD biedny Shizuś, chyba coś nie wyszło, myślał, że Izuś będzie chętny a tu, niestety, nic z tego.. obłędny nick naszej kochanej mendy;D zastanawiam się co by było jakby jednak się zgodził..;P [dobra nie gdybam, bo jeszcze ja wyjdę na zboczeńca;P hahaha..] weny~! i czekam na wampirka;D
Świetny pomysł z tym chatem XD Shizu-chan, co za zbereźne myśli masz? A Izaya niech nie udaje niewiniątka, bo pewnie wie o co chodzi. Czyli kolejny sposób na upokorzenie Shizuo XD Hahaha, groźby na poziomie Shizuo XDDD Innych się nie spodziewajmy, bo jego zwyczajnie na takie nie stać, gdy myśli tylko o jednym. XDDD Ale podobno faceci myślą tylko o dwóch rzeczach, ghy, ghy. Izaya niewinnie myśli o słodyczach. Uroczo wręcz. Coś w stylu ''zróbmy ciasto przez internet. Albo chociaz ciastka'', skoro Shizu chciał coś robić... :D Ha~~ Świetne ♥
Haha, kolejne zajebiaszcze opowiadanko xD W pewnym momencie pomyślałam, że Shizuś jest trochę jak zboczeniec, a za chwilę padło ''czuje się jak stary zboczeniec'' xD Kufa z pół roku mnie nie było i mam tyle do nadrobienia x.x. Tak btw, to nie mam nic na swoja obronę, WYBACZCIE! Moja osoba ta nagle zaprzestała wchodzenia na waszego bloga, tak mi wstyd.. Jeszcze raz: wybaczcie m(_ _ )m. PS. Przynajmniej będę miała co robić na święta xD
Genialne XD Oni naprawdę są boscy i ten pomysł, no po prostu sam geniusz. I uu Shizuś taki zboczony, co on zrobi z tym Izayą jak wróci :3 Po prostu nie mogę się doczekać. Ta dwójka zawsze jest wspaniała, a nad każdym opowiadaniem można wylać tonę łez ze śmiechu XD
Świetny pomysł na nową serię~! Chociaż nie powiem, spodziewałam się kolejnej części wampirka... >.< No ale nie narzekam, bo ta notka jest genialna c:
OdpowiedzUsuńWeny i czasu życzę~
~Shade
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń[Coś nie pykło ale kit, pisze jeszcze raz xD]
OdpowiedzUsuńCudne~! <3 Jak ja tęskniłam za zwykłą Shizayą (że w sensie nie altery, nie jakieś mieszanki i nie manga, pełna słodyczy) Stare dobre rżnięcie Izayi przez Shizuo~! Ekhem... Co prawda coś nie stykło, ale to tam~... Szczegół~ To oni niech tam sobie piszą, a ja się upomnę:
Gdzie do jasnej ciasnej moje ukochane "Poskromić Bestię"!?!?! *złamane serduszko* I jeszcze "God's game" (dobrze napisałam? >3<) :c Będę chyba teraz zawzięcie przypominać o tym xDD Ale pewnie to i tak pierwszy i ostatni raz w tym miesiącu jak coś komentuje bo mi się zwykle nie chce =3= *leń mode:ON*
Not to ten... To ja idę się uczyć (co Wam też radzę xD) i na "papa" napiszę tylko:
Ubóstwiam Wasz opowiadanka~! <3
PS.: Skoro Shizuo nie dał rady przelecieć Izayi online to w realu też tak kiepsko sobie radzi? xDD
Harhahahue, zajebisty pomysł! Gdzieś już widziałam coś podobnego lecz jako dialog. Wy to macie pomysły... Gratulacje! Ale Shizzy nie zniszczył biurka, no nie? Mam nadzieję że nie, bo Izaya miałby kolejne wydatki a tak to może sobie kupić kałajaśny strój pielęgniarki, ewentualnie policjantki *hyhyhyhy* =////= ... Stary zbok wyjechał z cyberkiem! Tego to tu jeszcze nie było! (Policjantki też nie...) I jaki khurwa klient? Izaya!!!!! Wyłącz telefon! Ale już!
OdpowiedzUsuńCzekaju na druga część. Mam nadzieję też że wampirek pojawi się szybko.
I tak, odnazwiczyłam się c*
"...najprawdopodobniej będzie się teraz pojawiać bardzo często z racji braków czasu a więc... polecam je polubić ;) " - odmawiam ;3; Kategoryczne nie i już ;3; *jak małe dziecko* Co z tego, że mi się podoba i będę czytać, jeśli nie ma Wampirka do którego dopiero niedawno się przekonałam? ;~; *długo jej zajęło, ale no co zrobić* A przynajmniej mam odłożone dwa rozdziały, więc może dam radę =w=
OdpowiedzUsuńAle wracając do tego wyżej. Widziałam już takie ficki (na ingliszowych stronach) i przyznam się, że niczego poza "widzeniem" nie zrobiłam bo uznawałam, że na pewno będzie nudno i wychodziłam xD A tutaj się przemogłam, bo to przecież Inu i Kiasarin napisały(argument idealny), więc będzie fajnie. I jest fajnie =w= Jestem ciekawa o czym będą pisać dalej, więc czekam na następną część :3
Jejku chętnie bym Wam pomogła z korektą(gdybyście pozwoliły x3), ale ja i przecinki się nie kochamy </3
Pozdrawiam i życzę czasu, czasu, czasu ;^;
Łooo, fajne to xD ale ten Shizuo mi się bardziej z Deliciem kojarzył, bo taki napalony xDD (ale Delic x Izaya też lubię ;>) Izaya najlepszy~ zamiast popisać o czymś z Shizu, to go powkurzał i zmarnowali przez to cały swój wspólny czas xD
OdpowiedzUsuńWow~ jak się okazało Shizaya to najlepszy sposób na poprawę tygodnia!
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam to przed Chemią (mieszanie oleju z wodą, zawsze spoko) co sprawiło, że od razu się uśmiechnęłam! Nawet jeżeli cała klasa do mnie z pytaniem 'Brzoskwinia, co się tak szczerzysz?' to było warto (´∀`)
Strasznie mi się podoba forma czatu i nick Izayi. Czasami ludzie w takich sprawach 'dają dupy', a tutaj było perfect. Shizuś taki napalony, mrrr xD Dobra, tego nie było, odbija mi. Izaya taki Izayowi, Shizu taki Nie wyżyty = szczęśliwa Momo (∩_∩)
To ja ten teges, życzę weny i komentarzy i powodzenia w życiu ♥
łaał, zajebiste~!! XD
OdpowiedzUsuńbiedny Shizuś, chyba coś nie wyszło, myślał, że Izuś będzie chętny a tu, niestety, nic z tego..
obłędny nick naszej kochanej mendy;D zastanawiam się co by było jakby jednak się zgodził..;P
[dobra nie gdybam, bo jeszcze ja wyjdę na zboczeńca;P hahaha..]
weny~! i czekam na wampirka;D
Kocham, kocham, koooochaaam! Stary zbok z tego Shizusia xD" Podoba mi się pomysł na opowiadanko <33
OdpowiedzUsuńCzekam na więceej <3
Świetny pomysł z tym chatem XD Shizu-chan, co za zbereźne myśli masz? A Izaya niech nie udaje niewiniątka, bo pewnie wie o co chodzi. Czyli kolejny sposób na upokorzenie Shizuo XD
OdpowiedzUsuńHahaha, groźby na poziomie Shizuo XDDD Innych się nie spodziewajmy, bo jego zwyczajnie na takie nie stać, gdy myśli tylko o jednym. XDDD Ale podobno faceci myślą tylko o dwóch rzeczach, ghy, ghy.
Izaya niewinnie myśli o słodyczach. Uroczo wręcz. Coś w stylu ''zróbmy ciasto przez internet. Albo chociaz ciastka'', skoro Shizu chciał coś robić... :D
Ha~~ Świetne ♥
Haha, kolejne zajebiaszcze opowiadanko xD W pewnym momencie pomyślałam, że Shizuś jest trochę jak zboczeniec, a za chwilę padło ''czuje się jak stary zboczeniec'' xD
OdpowiedzUsuńKufa z pół roku mnie nie było i mam tyle do nadrobienia x.x. Tak btw, to nie mam nic na swoja obronę, WYBACZCIE! Moja osoba ta nagle zaprzestała wchodzenia na waszego bloga, tak mi wstyd.. Jeszcze raz: wybaczcie m(_ _ )m.
PS. Przynajmniej będę miała co robić na święta xD
~Szasta
Genialne XD
OdpowiedzUsuńOni naprawdę są boscy i ten pomysł, no po prostu sam geniusz. I uu Shizuś taki zboczony, co on zrobi z tym Izayą jak wróci :3 Po prostu nie mogę się doczekać. Ta dwójka zawsze jest wspaniała, a nad każdym opowiadaniem można wylać tonę łez ze śmiechu XD