Dziś druga, i niestety ostatnia część mojego ukochanego mini-dj'a~.... Kończą mi się pomału tłumaczenia dla was "X3 A właśnie~~ gdyby ktoś nie wiedział - na Akai Tenshi pojawił się mini-dj AkaKuro ^^ to tak informacyjnie. Co tam jeszcze...a! ferie mamy jako ostatni w kraju~! *hip hip hurra! -.-""* więc na razie nie spodziewajcie się zastrzyku nowych motek XD
Proszę kliknijcie w banerek "PuistaMiska" i nakarmcie psiaki :3
Wersja oryginalna z <klik>
Tłumaczenie: Desire
Edycja: Kiasarin
Wersja do pobrania [ MF ]
"Dlaczego on jest wyjątkiem?" - jakie prawdziwe... jakie śliczne... Aż mi się ciepło na serduchu zrobiło, tak milusio. Uwielbiam dj z nimi, są zarazem smutne i urocze.
OdpowiedzUsuńWy macie ferie ostatni, a my pierwsi ;-; zamieńcie się
Taaakie prawdziwe... =w= Kocham ich~! >w< Czemu to ostatnia część~? *chlipie* T^T Chcę więcej~! *u*
OdpowiedzUsuńWracając do rzeczywistości to jeszcze tylko 2 tygodnie, trzeba wytrzymać~! *determinacja* XD Nie umiem się doczekać napływu notek . XD
Pozdrawiam~! ^^
Czytam wasze opowiadania od niedawna, ponieważ siostra mi pokazała waszego bloga. Weny. Ile ja bym dała żeby pisać w połowie tak dobrze jak wy. Piszcie dalej, jesteście genialne.
OdpowiedzUsuń*patrzy na zaznaczone reakcje*
OdpowiedzUsuń*nie dowierza*
*patrzy jeszcze raz*
Ej, ja tak myślę i myślę nie mogę ogarnąć, kto Wam zaznaczył tego stripa jako "nudny". W którym miejscu to jest niby nudne? Oficjalnie nie ogarniam ludzie, choć czy ja ich kiedykolwiek ogarniałam?
No, a co do samego stripa - chyba zacznę sama szukać czegoś z tej serii, bo bardzo mnie do niej zachęciłyście. Wcześniej podchodziłam do tych dwóch postaci z bardzo dużym dystansem, ale dzięki Wam się do nich przekonuję, więc no ten... chyba czas zacząć przekopywać internety (żebym tylko znowu nie natrafiła na jakiegoś murzyna w wersji anime, który wrzyna się penisem na wylot w klatkę piersiową jakiegoś chłopaka - znalazłam to, kiedy szukałam cosplayu Kanekiego i Tsukiyamy... nie ogarniam internetów, no siema).
No, a sam strip jest moim zdaniem naprawdę uroczy. Może to nie obwiązanie ran rozdartym szalikiem, ale bandaże też się nadają. W każdym razie - naprawdę urocze, ale nie za urocze. Takie - w sam raz.