Blog poświęcony Anime Durarara!! Znajdziesz tu opowiadania yaoi (mężczyzna x mężczyzna) Shizaya (Shizuo x Izaya), Izuo (Izaya x Shizuo) i IzaKida/Kizaya (Izaya x Kida). Jeśli nie tego szukałeś i treści tu przedstawiane ci nie odpowiadają prosimy o opuszczenie tego bloga. Pozostałych zapraszamy do czytania.

poniedziałek, 27 października 2014

Shizaya - Chat: 6

Ohayooo~...
Nawet nie wiem, o czym jest ta część, (*jest z telefonu*) także ten,
nie wiem, o czym mówić~... A, już wiem~! Ogłoszenia fandomowe~!
Wampirek powinien być na Halloween, o ile mama odda mi internet. X33""
To wszystko~!
Enjoy~! X3
 Hejo~...
Przeczytałam to jest TEN rozdział XDDDD mój ulubiony swoją drogą. Ten "fan" na końcu to ja jakby ktoś nie poznał xDDDD
Nawiązując do "burzy"w komentarzach XD (*gapa zapomniała o tym napisać ostatnio*) ja się tam bardzo cieszę, że wyrażacie swoje zdanie, nawet odmienne :3 Co nie zmienia faktu, że i tak was nie posłucham *muahahaha X3* i napiszę kiedyś jakąś Kizayę w sumie... to jedną na stanie mam, ale niedokończoną. Czyli ją dokończę ^^ Obiecuję, że nie będzie tam Yaoi... prawdę mówiąc nawet wielkiego Shounen-ai nie przewiduję XD Więc myślę, że możecie to czytać spokojnie jak się pojawi :""D A teraz:
Klikać w banerek po prawej i karmić małe Inu bo zdechną z głodu!!!! Ploooosssseeee *kocie oczy* :3
 i Enjoy~!





     Blondyn postukiwał palcami w blat. Coraz bardziej nerwowy w ostatnich dniach, teraz zaczynał sięgać zenitu, czy też bardziej dna. Zerknął na odłamany brzeg biurka. Taak, jak się nie pohamuje, to się powtórzy... Ale do cholery...

__________ Napalona bestia jest online____________

Napalona bestia: Pchłooooo, wejdź w końcu na ten cholerny chat albo coś rozwalę!!!
Napalona bestia: ILE MOŻNA CZEKAĆ...
Napalona bestia: Zaraz zacznę wydzwaniac, masz pięć minut...
___________ Kami-sama jest online_____________

Kami-sama: Hahahaha widzę Shizu-chan że wreszcie uzewnętrzniłeś całą swoją frustrację~! I co? Już się z cb wylewa? XDD‏
Napalona bestia: SKĄD.
Napalona bestia: NIC SIĘ ZE MNIE NIE WYLEWA. NIC A NIC.‏
Kami-sama: Jesteś pewien? *unosi jedną brew* A ja jestem pewien, że coś bardzo by się chciało wylać~... Niestety jeśli nie przekonasz się do ręcznej roboty jeszcze dłuuuuugo będzie się zbierać~... XDDD‏
Napalona bestia: ...Nie przeczę, że by chciało. Ale ty nawet nie chcesz mi ani trochę pomóc!!! ><""""""""""""
Kami-sama: Ostatnio jak chciałem wszechświat był nam przeciwny i wyłączył serwer. Nie chcę być znów odcięty od ciebie na tydzień... Tęsknię :C XD‏
Napalona bestia: Ta, jasne, akurat ty wierzysz, że to sprowadza nieszczęście, bo ci kurna uwierzę!!! Zrób to ze mną póki masz czas Izaya, do cholery!‏
Kami-sama: Ech... Za dobrze mnie znasz żebym cię oszukał co~? Więc teraz powiem ci prawdę~! Nie zasłużyłeś sobie na to >3<‏
Napalona bestia: JAK TO NIE ZASŁUŻYŁEM?! CO SUGERUJESZ?!?!?! NIE MA CIĘ OD TYGODNI, ZARAZ COŚ CHYBA ROZWALĘ... I ZA TO CZEKANIE NIBY NIE ZASŁUGUJĘ NA N I C?!‏
Kami-sama: Wcale nie myślisz o moich potrzebach :( Ilekroć rozmawiamy czytam tylko o tym, że chcesz żebym to z tobą zrobił bo masz chcicę. To tak nie działa Shizuś! Dobrze wiesz, że nie będę spełniał twoich zachcianek, zaznaczyłem to na początku naszego "związku". Raz myślałem, że się zmieniłeś. Wtedy kiedy do mnie zadzwoniłeś i uszanowałeś moje zmęczenie. I za to była nagroda. Myślisz, że mnie jakoś bardzo obchodzi to, że ci się chce... Twój nick jest idealny! Bo ostatnio zachowujesz się jak napalona bestia i nikt więcej...‏
Napalona bestia: ...Ugh... No przepraszam... *bije głową w biurko* Ja w ogóle chcę, żebyś wrócił... Ileż można, w łóżku jest zimno, pogadać sie nie da, robię wciąż za dużo jedzenia... W ogóle jakoś tak cicho i pusto i wracaj już do cholery... Chcę cię mieć tak blisko, jak tylko się da.‏
Kami-sama: Oooo Shizu-chan~<333 XDDD Wiesz że żartuję, prawda~? Widać jak chcesz to potrafisz się postarać i coś słodkiego wymyślić... No jak już cię przyciśniemy ;) ja i twoja... wiesz. X3‏
Napalona bestia: .................................
Napalona bestia: TY PRZEBRZYDŁA MENDO, JESZCZE RAZ ZAŻARTUJ W TEN SPOSÓB A CHYBA CIĘ ZMIAŻDŻĘ!!! ><"""""""""""""""""‏
Kami-sama: A co zrobiło ci się głupio, że mnie wykorzystujesz~? Zarumieniłeś się może? Byłoby zabawnie~... Ach szkoda że teraz mnie przy tobie nie ma. X3 Choć tu mój zadek czuje się bezpieczniejszy~!!!‏
Napalona bestia: JA CI DAM ZABAWNIE......‏
Kami-sama: A co, ty tak nie uważasz~?
Napalona bestia: WCALE. I naprawdę jesteś winny tego, że muszę wytrzymywać tyle czasu... nie będzie ci tak do śmiechu, jak wrócisz. -.-""‏
Kami-sama: Zdaję sobie z tego sprawę. :D Dlatego korzystam z życia póki mogę i siedzę ile tylko się da, bo później to będzie zbyt bolesne~!‏
Napalona bestia: No raczej..‏
Kami-sama: Widzisz! Takimi tekstami nie skłaniasz mnie do szybszego powrotu.‏
Napalona bestia: Jak to nie...? Będzie ci przyjemnie, mogę obiecać...‏
Kami-sama: Tak~? *zaciekawiony* To obiecaj~! Ale tak porządnie ^^‏
Napalona bestia: Sprawię, że będzie ci tak dobrze, że sam będziesz prosił o więcej...
Napalona bestia: Pasuje? ^^‏
Kami-sama: Opowiedz mi więcej~... *mruczy* Co d o k ł a d n i e zrobisz~...?‏
Napalona bestia: Huuh~? Zależy, co będziesz chciał... Mogę cię wziąć mocno, a mogę przedłużać przyjemność w nieskończoność... Co byś wolał...? *uśmiecha się*‏
Kami-sama: Cięźko mi się zdecydować~... Opisz mi dokładnie każdy wariant~...‏
Napalona bestia: Hmm, jak wolisz... ^^ Przy pierwszej opcji... Przygotuję cię, żeby cię tak nie bolało, a potem będę brał tak długo, aż zaśniesz z wykończenia.
Kami-sama: Mhm~... A ta druga~? Ale opisz dokładniej *mruczy* W końcu chciałeś pisać to swoje głupie RP więc teraz się postaraj~!‏
Napalona bestia: Ta pierwsza była po prostu prostsza... Co do drugiej opcji... Hmm... Powoli ściągnąłbym z ciebie ciuchy, całując... A potem zaczął dotykać i powoli schodzić z pocałunkami coraz niżej... Najpierw pobudziłbym cię ustami, potem ostrożnie rozciągnął i zaczął się w tobie poruszać powoli, ale wszedłbym w ciebie cały... Mm, co myślisz o tej opcji? ;)
Kami-sama: Nieco ciekawsza~... Co tam jeszcze masz w repertuarze bestyjko~?‏
Napalona bestia: Mógłbym jeszcze zastanowić się nad przetrzymaniem cię... Przywiązałbym cię do łóżka i nastroił wibratorem, tylko musiałbym go kupić... A potem wypróbowałbym tę twoją kamasutrę. To też kusząca opcja...‏
Kami-sama: Jak rozumiem to najbardziej perwersyjna opcja na jaką cię stać~? Opisz mi to dokładnie, krok po kroku, a w nagrodę nawet sam ci kupię ten wibrator. ;3 Tylko się postaraj~‏
Napalona bestia: Dokładnie dokładnie...? Cóż... Najpierw zaprowadziłbym się do łóżka i związał ręce tak, żebyś nie mógł się uwolnić... Potem ściągnąłbym z ciebie spodnie i pobudziłbym ciętrochę... A potem włożył wibrator i stopniowo zwiększałbym moc, tak żebyś w którymś momencie zaczął prosić, żebym w ciebie wszedł. I wytrzymałbym jak najdłużej, żebyś ładnie poprosił.
Napalona bestia: A później wyciągnąłbym go i sam w ciebie wszedł, żeby robić to całą noc, w kazdej pozycji, jaka mi się przypomni.
Napalona bestia: Tak dokładny opis cie zadowala? ;) Mnie aż trochę za bardzo... Cholera by to. -.-""‏
Kami-sama: Podoba...? A jak myślisz co bym robił poza proszeniem cię o wejście? Wyobraź to sobie dokładnie~... i mi napisz *oblizuje się prowokacyjnie*
Napalona bestia: Bardzo prowokujesz... Bardzo... Sądzę, że prosiłbyś, a gdybym nie reagował, próbowałbyś sam skończyć... Ale miałbyś związane ręce, więc mówiłbyś coraz bardziej zbereźne rzeczy, żebym nie wytrzymał... Ewentualnie próbowłbyś mnei pobudzić... Może zacząłbyś jęczeć...?
Napalona bestia: ...Izaya... Cholera...‏
Kami-sama: Cóż~... Pewnie spróbowałbym cię pobudzić stopą, mówiłeś, że zawiążesz mi tylko ręce. Ale... Jakie zbereźne rzeczy miałbym ci mówić~? Może to lepsza opcja~!‏
Napalona bestia: ...Coś w stylu... ...Nie, nie napiszę ci tego... Cholera, obiecaj, że teraz nie wybrniesz z tego wrednie... dobra?‏
Kami-sama: Obiecuję że nie wybrnę z tego wrednie ^^ A teraz powiedz. Może kiedyś się pokuszę o wykorzystanie tego w łóżku. ;)
Napalona bestia: Coś w rodzaju "weź mnie mocno" albo "włóż go we mnie całego"... Albo "chcę, żebyś się we mnie rozlał"...
Napalona bestia: ...Możemy w końcu zacząć to pisać wspólnie...?
Napalona bestia: ...Stoi mi...‏
Kami-sama: To słodko kochanie, ale muszę lecieć. Praca wzywa~....‏
Napalona bestia: NIE ŻARTUJ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Napalona bestia: Obiecałeś, że nie wybrniesz z tego wrednie, zajmij się mną w końcu wiedziałeś że tak się skończy zachęcanie mnie do takich wyobrażeń WEŹ ZA TO ODPOWIEDZIALNOŚĆ!!!!!!!! ><""""""""""""""
Kami-sama: A co ja poradę, że właśnie zadzwonił klient i musze się czymś bezzwłocznie zająć?‏
Napalona bestia: No nie żartuj... Raz go olej... Nie każ mi tyle czekać do cholery, czemu niby zadzwonił akurat teraz!!!!!!!!!!‏
Kami-sama: Mówiłem ci coś o wszechświecie na początku tej rozmowy? No widzisz wzywa swojego boga~... Ale skoro chcesz... *wzrusza ramionami* Dobra, ale szybko 8===D *O* *Q* *q* - Mam nadzieję że tak ci wystarczy~~

________ anonimowy-fan-yaoi jest online________

anonimowy-fan-yaoi: No tak coś sądziłam, że dobrze trafię~!!!! *scrolluje myszką* AWWWWW *Q* Piszcie dalej ja już znikam nie przeszkadzam wam~!!!!
anonimowy-fan-yaoi: ....piszcie X3
Napalona bestia: ...Co...? IZAYA DO CHOLERYYYYY!!!!!!!
Napalona bestia: ...E...? Nie zamierzam nic pisać... W ogóle jak tu trafiłaś, przecież pokój powinien być prywatny... nie zaznaczyłem...?! X.x""""""""""""""""""‏‏
anonimowy-fan-yaoi: Nie =w= I bardzo się cieszę, nie przeszkadzajcie sobie.
Kami-sama: Hahahahahahaha Shizu ty pierwotniaku XDDDDDD‏
Napalona bestia: No... Nie...
Napalona bestia: Mogłabyś wyjść...? Wybacz, ale muszę rozwiązać dość powazny problem. :')‏
Kami-sama: Nie poważny Shizuś... Tylko wielki i nie cierpiący zwłoki. XDDDD Bardzo niecierpliwy i denerwująco pulsujący problem~!
anonimowy-fan-yaoi: Yay~!!!! Po takich wyznaniach nie wyjdę, nie ma mowy =w=‏
Napalona bestia: Zabiję cię pchło....... Albo inaczej, więcej nei wypuszczę z domu i większość moich problemów zostanie rozwiązana zanim się pojawi, co ty na to...? *perfidny uśmiech*
Napalona bestia: Przenieśmy się chociaż... No kurwa, chwilę ci to zajmie, mógłbyś wziąć za to odpowiedzialność!!! ><""""‏
Kami-sama: No cóż~... Nawet mi to pasuje~! Czuję się bez ciebie jakiś taki niedopieszczony~....
anonimowy-fan-yaoi: to gdzie się przenosimy???
anonimowy-fan-yaoi: Awww *w* Muszę o tym powiedzieć Erice.‏
Napalona bestia: TY się nie przenosisz!!! ><"""""""""
Napalona bestia: No i dobrze. Szykuj się na ograniczenie do zostania kurą domową, nie obchodzi mnie, że wolisz wychodzić. -.-"""""""""""""""""""""‏
Kami-sama: Jak zdegradujesz mnie do roli kury, skaczę na najbliższą niedzielę do rosołu i tyle mnie zobaczysz zoofilu jeden :P
Napalona bestia: Ja ci dam zoofila... Do rosołu możesz się co najwyżej rozbierać. *prycha*
Napalona bestia: No to chodź się przenieść i skończyć... To wciąż trochę boli... >.>"""""‏
Kami-sama: Tylko trochę? :C Myślałem, że bardziej cię podniecam... Ale jak tylko trochę to dasz radę sobie sam. Powodzenia ;)

____________ Kami-sama jest offline__________

anonimowy-fan-yaoi: Nie martw się Shizuo-san ja chętnie z tobą napiszę RP *W*‏
Napalona bestia: ...KLESZCZUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUU!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Napalona bestia: Co. Nie. Zabiję go a potem spalę zwłoki. Zdecydowanie... Możesz mu kupić kwiaty na pogrzeb.

__________Napalona bestia jest offline___________

26 komentarzy:

  1. Hah, genialne XD
    Izaya taki skromniś, wielki Kami-sama sie znalazł~ x3
    Biedny Shizuo, znowu zresztą xc
    Fajnie jakbyście tą serie skończyły takim mega długaśnym one-shotem, w którym opisałybyście co takiego Shizuś zrobił z Izayaszem *szalonayaoistkamodeon* XD
    Takie tam, moje marzenia c:

    Yay, cudownie, wampirek wraca~! <3 Pamiętam, że obiecałyście, że będziemy się cieszyć przez co nie mogę doczekać się jeszcze bardziej *w*

    Tak btw - planujecie wznowić serie "Kartki z kalendarza"~?

    Weny, czasu i takich tam,
    ~Shade

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękujemy za komentarz :3
      Taaa.... z tym one-shotem XD aż tak dobrze nie ma, to seria komediowa mimo wszystko.
      Wampirek widzę okazał się wielkim hitem X3 a ja się o mojego Izayasza tak martwiłam QwQ
      "Kartki z kalendarza" są "dodawane" nigdy ich nie zawiesiłyśmy po prostu mamy teraz mało czasu :"C jak chcemy coś napisać to albo nawał sprawdzianów albo brak weny. Głównie dlatego są teraz dodawane rzeczy które napisałyśmy... w wakacje chyba XD ale jeśli ktoś jest chętny żeby to poczytać (mówię o kartkach) postaramy się coś skrobnąć :3

      Usuń
    2. Zgadzam się z Shade w 100%
      :3
      A tak w ogóle to świetnie Wam poszło.... ale jak to nie była Erica,to kto? O.o (niedouczona)
      Cieszę się z wampirka i ze w końcu coś zamiescilyscie. W sensie coś dłuższego niż tłumaczenie.
      Ale Izaya to wredota xD
      Yeny, uświadomiłam sobie, ze ja też bym tak zrobiła. Jestem okropna. ^^"
      No, ale weny życzę, Internetu, kompa itd. :3

      Zapraszam też do nas~!http://moje-opowiadania-yaoi-i-nie-tylko.blogspot.com/?m=1

      Usuń
    3. No jak to Neko, nie wiesz kto to był~?
      Nie czytasz wstępów~?
      To była K I A S A R I N!

      Usuń
  2. Eeee... ale dlaczego zaraz spaliłby zwłoki? Zwłoki mają przecież wiele zastosowań (i nie, tym razem nie mam na myśli nekrofilii. Choć może troszeczkę. Taką malutką xd). Na przykład zalane miodem (bo miód ma właściwości konserwujące xd) mogłyby robić za atrakcję turystyczną. No bo, który mieszkaniec Ikebukuro (zresztą nie tylko Ikebukuro, a pewnie i całego Tokyo) nie chciałby obejrzeć sobie legendarnego informatora tak zupełnie offline? W dodatku zwłoki zakonserwowane w miodzie wyglądałyby dużo atrakcyjniej (i pachniały!) niż w takiej typowej formalince xd No, a Izuś to już wgl ślicznie by wyglądał, bo on cały śliczny jest. A jeszcze takim słodkim złotem oblany... nic tylko podziwiać xd Shizuś oczywiście pobierałby opłaty za każdą wizytę i ile hajsu by mu się nazbierało, który mógłby później wykorzystać na różne erotyczne zabawy. W końcu samemu się zaspokoić to nie tak łatwo, jak się wcześniej z Izayką takie rzeczy robiło, a najlepsze metody są najdroższe xd O, mam! Shizuś mógłby załatwić taką szklaną trumnę i jakby w środku zalał ją razem z Izayą miodem, to to by wyglądało jak bursztyn. Tyle, że zamiast komara w pseudożywicy byłby Izuś. Kurwa, ale to słodkie, zaraz się normalnie rozpłynę xd
    Dobra, już kończę, bo mnie w końcu ktoś pozwie o uszczerbek na zdrowiu psychicznym xd
    Chacik uroczy bardzo. Izaya wredna sucz, ale i tak go kocham. Żeby w takim momencie zostawić Shizusia, no bestia bez serca normalnie xd
    Choć ten chat zdecydowanie wygrał/a anonimowy-fan-yaoi. Tak bardzo anonimowy xd

    Weny i czekam na następną część!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Twoja wizja konserwacji zwłok mnie przeraża o.O I do cholery, co stało się z NORMALNYM i NIE GRANICZĄCYM z nekrofilią, zastosowaniem miodu? Od teraz zwykła herbatka z miodem nie będzie taka sama XD Jak coś, to organizuj mi pogrzeb, będę robić niezły hajs!~
      Dark Night

      Usuń
    2. Wiesz, w starożytności to miodu nie wykorzystywano do słodzenia herbatki, tylko właśnie do konserwacji zwłok. Dodatek do herbatki przyszedł później. Więc można powiedzieć, że zastosowanie miodu przeszło od GRANICZĄCEGO z nekrofilią do niegraniczącego. To tak, żeby Cię uświadomić, co pijesz. Polecam się na przyszłość :*
      Spoko organizację pogrzebu masz u mnie załatwioną, tylko zapisz to w testamencie. Tylko wiedz, że jak już coś takiego proponujesz, to musisz liczyć się ze świadomością, że najpierw wykonam na Twoich zwłokach sekcję. Bez żadnych podtekstów seksualnych oczywiście, taką zwykłą. I zrobię to tak, żeby cięć nie było w żadnych widocznych miejscach, więc o wygląd w miodzie nie musisz się martwić. Będziesz wyglądać pięknie!

      Usuń
    3. Co do tego, jak to odkryto to teorie są różne, ale jedno jest pewne - portalu czasoprzestrzennego jeszcze nie wynaleziono, więc o cofnięciu się w czasie i sprawdzeniu mogę na razie tylko pomarzyć. A szkoda, jak pomyślę o tym ile technik sekcyjnych (bądź też pseudosekcyjnych) mogłabym wynieść z Egiptu, to aż mnie ciarki z podniecenia przechodzą xd
      Z tymi urodzinami to mnie położyłaś na glebę, już Cię lubię i bardzo chętnie zastosuję się do Twoich życzeń xd
      Daj spokój, wcale źle nie zabrzmiało, nie przeszkadza mi, że kojarzę się ze zwłokami. Zwłoki to moi cudowni przyjaciele, jak już w dalekiej przyszłości zostanę licencjowanym patologiem, to najbardziej urocze z nich zamieszkają w mojej lodówce. Taka kochana jestem xd
      A tak na marginesie, to jeśli lubisz nieco poronione yaoi z domieszką krwi, to mogę Cię zaprosić (najchętniej wysłałabym takie papierowe zaproszenie na perfumowanej kartce, przyozdobione różnymi dziwnymi rzeczami, ale w internetach to nie działa niestety) na mojego bloga (chodzi o Porzeczkowy Smak Yaoi, ten drugi jest w zupełnie innych klimatach), dokładnie na Halloween, bo planuję z okazji tego święta wrzuć tam tego typu właśnie opowiadanie xd

      Usuń
    4. Jej, dostałabym perfumowane zaproszenie! Ten internet i głupie ograniczenia zapachowe >.> Zajrzę tam z samego rana! Lubię wszystko co zaspakaja mój artystyczny zmysł i cieszy oko humanisty długimi słowami >read gay porn< XD Jeśli mój mózg nie wytrzyma fruwających flaków, to wstawię tam dobie hasające jednorożce i będzie gites~
      Hah, wspaniale, patolog trzymający zwłoki w lodówce XD Przynajmniej kup dwie lodówki, jak już będziesz pełnoprawnym trupo-ciachaczem, żeby rano, w stanie otępienia, nie pomylić nerki z...nie wiem, kawałkiem pasztetu? XD To może być początek pięknej znajomości, moja droga CLD. Swoją drogą, to jakiś tajny kod patologów, nazwa narkotyku, inicjały czy zaszyfrowana data śmierci moich rybek? ;p
      D.N.

      Usuń
    5. *sobie, nie dobie. Jednak słownik w telefonie to zło.

      Usuń
    6. Hasające jednorożce xd Zawsze chciałam mieć jednego. Ale mój brat utwierdził mnie w przekonaniu, że są niepraktyczne i już lepszy byłby testral. Ale ja chcę konia z długim rogiem (jakkolwiek dziwnie by to nie zabrzmiało xd)!
      Haha, pasztetu na pewno z nerkami nie pomylę. Jestem zbyt mięsożerną istotą, by nie znać na pamięć każdego szczegółu jadalnych mięs (mówię jadalnych, bo mimo lekkiego spaczenia umysłowego, kanibalem jednak nie jestem xd).
      Haha, jakie pomysły Ty tu wysnuwasz (rybki najlepsze xd). A to nic tak skomplikowanego. To po prostu skrót od mojego ukochanego utworu na pianino.

      Usuń
    7. Ej.. To mogę cię pozwać o ten uszczerbek na zdrowiu psychicznym, nie...?
      Albo poczekam do halloween, przeczytam twoje opowiadanie... I wtedy cię pozwę~! X'D Idealny plan na ovarczenie winą kogoś, za moją dawno zpaczoną już psychikę X'D
      PS No i chciała bym takie zwłoki zobaczyć... Ni

      Usuń
    8. *Nie chciałabyśzostać organizatorem pogrzebów XD?

      Usuń
    9. @Shena Wakai - Mistrz Zła XD Zaczekasz do Halloween i wydębisz większe odszkodowanie ;p Ale serio, mogłaby się nieźle wzbogacić na organizacji takich pogrzebów! Chociaż ludzie chyba przestaliby używać miodu...ze względu na nowe skojarzenie XD
      @CLD - oh, jeszcze HP czytałaś! Nie no, bratnia dusza. I mięsko jesz! ^^ Kiedyś próbowałam przejść na wegetarianizm...ale po dwóch godzinach nie wytrzymałam XD Uwielbiam zwierzęta, ale moje kubki smakowe jeszcze bardziej ;p Nie mam pojęcia co to za utwór :c Google jest mało pomocny i mi telewizory LCD proponuje XD No cóż...już tu dziewczynom nie spamuję, przenoszę się na Twojego bloga i ogarnę w jakim stylu piszesz :)
      D.N.

      Usuń
    10. Dobra, jak ktoś chce mieć zajebisty pogrzeb, to od dziś oficjalnie przyjmuję zgłoszenia!
      Haha, no i właśnie dlatego napisałam go skrótem xd Jak ładnie poprosisz, to mogę Ci podać pełną nazwę xd Ale to już faktycznie nie tutaj, bo straszny spam zrobiłyśmy.

      HP ♥

      Usuń
  3. XD - czy musze pisac cos wiecej?

    OdpowiedzUsuń
  4. Zostałam zabita śmiechem. Biedny Shizuś!~ Ale jego poświęcenie zostanie wynagrodzone, o! ^^ Ta część była extra, bo pojawił się "anonimowy-fan-yaoi". No z krzesła spadłam, jak sobie wyobraziłam miny chłopaków XD A...mnie tam się podoba pomysł z Kizayą. Jeszcze nic o tym nie czytałam, ale brzmi ciekawie ;) Weny życzę i czekam na kolejne Wasze dzieła!~
    Dark Night

    OdpowiedzUsuń
  5. Ten Chat podoba mi się najbardziej xD mam jakieś dziwnie przeczucie że to Walker wkradł się im na czat ;w; tak jakoś mi się skojarzyło c:
    Weny~

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak pisałam to też miałam przed oczami Walkera XD jakoś tak samo z siebie może "nie lubi" yaoi, ale jest krypto-fanem XD
      Zwłaszcza, że napisałam "muszę o tym powiedzieć Erice" XD cieszę się, że nie tylko ja mam takie wrażenie XD

      Usuń
  6. Dosłownie spadłam z krzesła czytając to xD Izayasz jaki skromny~ A końcówka to już całkiem~! To Walker też jest fanem yaoi? O.o Weny, czasu, kompa, internetów i takich tam xD No i nie mogę się doczekać tej niespodzianki na Haloween~! xD
    Ja ne~
    Ayame

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W oficjalnej wersji - nie nie jest. W mojej chorej wyobraźni każdy jest fanem Yaoi :3... >w< ewentualnie gejem XD
      Poza tym nigdzie w ficku nie jest napisane że to Walker jest tym "anonimowym fanem yaoi" po prostu tak mnie się skojarzyło jak to pisałam i widać Momo też się tak skojarzyło. To tyle~....

      Usuń
  7. Jest Halloween.
    Czekam...
    Czekam...
    Czekam...
    Czekam...
    Nadal czekam...
    No ale oddała ci mama internet, nie o.O?

    OdpowiedzUsuń
  8. Coś tak czułam, że za dobrze to Shizu mieć nie będzie XD A tu proszę. XDD Świetny pomysł z tą kolejna osobą. A ten chat zaskakuje mnie coraz to bardziej XDDD
    Izaya nie powinien byc taki okrutny. Wiedział doskonale, co stanie się z Shizuo, gdy zacznie mu opisywać swoje fantazje! To było okrutne, nawet jak na niego! Shizu słabiutko. Taki delikatny, że się podnieca od samego pisania o tym. Chociaż, kto wie co on tam robił... XD
    Czekam na kolejne i weny życzę!

    OdpowiedzUsuń
  9. Jak ja ich uwielbiam *.* Już od jakiegoś czasu czytam waszego bloga i jestem wręcz zachwycona ^.^ Kocham Izayę i Shizu-chana <3 I mam pytanko. Kiedy pojawi sie 2 część urlopu??? Czekam i pozdrawiam :D
    Oraz zapraszam do siebie ;)
    my-little-world-of-fantasy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Kimie-chan, sądzę, że "Urlop 2" powinien się pojawić jeszcze w tym miesiącu, dlatego, że jest prawie gotowy do dodania~... Muszę tylko odebrać betę z komputera innego, niż mój, bo mój nie czyta notatnika. X''3
    ~Inu-chan
    PS: To nie troll, po prostu telefon nie chce mnie zalogować~... X3""""

    OdpowiedzUsuń
  11. Shizuś trzymaj się!!! <3 Nasz biedny potworek zapewne usycha z tęsknoty XD Ach taki wredny i prowokujący Izaya to mi się podoba <3 Naprawdę genialnie ^^
    I do tego ta osoba na koniec. Myślałam, że to nasza droga yaoistka! >< A tu takie zdziwko jednak nie i smuteg ;-; Ale zapewne jeszcze ich znajdzie, hehe ~~ W końcu yaoistki zawsze znajdą to, czego szukają :3

    OdpowiedzUsuń