Zabijecie mnie chyba X3 miniaturka taka 'mini' i do tego tak późno... gomenne? Na swoje usprawiedliwienie powiem że straciłam jakieś 5 godzin nie wiem gdzie... grając w grę XD Jutro będzie trochę dłuższa miniaturka... obiecuję XD
Dzień 2
Tego dnia Izaya obudził się pierwszy.
Miał niemiłe wrażenie, że się dusi, albo raczej, że jego płuca nie mają
dość siły by nabrać dostatecznie dużo powietrza. Coś ciężkiego uwaliło
mu się na plecy i nie chciało zejść... Shizuo
- Złaź ze mnie bydlaku! - krzyknął ostatkiem powietrza.
- Nie...- Usłyszał odpowiedź... na tyle nietrzeźwą, że zorientował się, że Shizuo śpi.
- Pierwotniaku gnieciesz mnie! - próbował znowu.
- Wiem. - padła znów senna odpowiedź, tym razem nieco stłumiona przez poduszkę.
- Shizu-chan... no... - Izaya zaczął się wiercić. Niestety zdołał uwolnić tylko jedną rękę.
-
Śpij spokojnie kleszczu! - warknął już o wiele przytomniej Shizuo
łapiąc Izayę tak, by nie mógł się wyrwać. Znów wtulił się w niego
traktując jak poduszkę i zasnął.
- Ech~... - westchnął brunet,
gapiąc się w sufit. Poruszył się... bezskutecznie. Był uwięziony. Jedyne
co mu zostało to uwolniona prawa ręka. Uśmiechnął sie wrednie, gdy o
tym pomyślał. Sięgnął na stolik po leżący tam nóż. Otworzył go i
przyjrzał się ostrzu. Uśmiechnął się wrednie.
- Dobra, nie pozostawiasz mi wyboru~!
Te miniaturki są świetne~!
OdpowiedzUsuńTakie słodkie i urocze. Można się przy nich fajnie rozluźnić :3
Życzę weny^^
♡♥♡♥♡♥♡♥♡♥♡♥♡♥♡♥♡♥♡♥
~Psychedelic smiles
Ja jestem ciekawa, co Izaya z tym nożem chcę zrobić *^* bo tak w sumie to jest wiele możliwości *rape face* Miniaturka mi się podobała :D poprzednia też~! i nie wiem dlaczego, skoro jest krótsza, ale ta podobała mi się nawet bardziej =3= może to przez to, że mam fetysz na zaspanego Shizuo, który się tula i robi sobie ze wszystkiego poduszkę :D Czekam na więcej~~ wgl to mam tyle zaległości do przeczytania na cudzych blogach ;3; umrę T^T
OdpowiedzUsuńZnów mam dzikie myśli, co do tego noża ;w; chociaż on i tak go pewnie chciał tylko dźgnąć ;-; tak czy siak Izayasz ma farta...dobrze, że nie chce mu się siku Dx
OdpowiedzUsuńShizu-głaz. Ciężki, gładki... Tylko, żeby Izaya nie wyszczerbił nożyka na tym głazie.
OdpowiedzUsuń(ી(΄◞ิ౪◟ิ‵)ʃ)♥
To ''złaź ze mnie bydlaku'', przeczytałam jako ''złaź ze mnie brzydalu''... Pocisk godny Izayi byłby, doprawdy ._.
Genialne XDD
O boziu XD
OdpowiedzUsuńTak bardzo prawdziwe ^^