Oki doki dzisiaj dodajemy kolejne drabble ^^ 100 słówek równiutko~.... na dzień dziecka mamy dla was uroczego dj'ka a potem znów komarek~! Mam nadzieję, że się wam podoba, bo coraz mniej komków jest ^^""" fajnie by było jakbyście powiedzieli co wam się nie podoba a nie....
Pamiętajcie o kliknięciu banerka po prawej i nakarmienia psiaków ^^
Enjoy~!
Najbezpieczniejsze miejsce na świecie
Izaya wtulił się w Shizuo, a nos wsunął w jego blond włosy i westchnął, momentalnie się uspokajając.
- Wiesz Shizu-chan... - zaczął nadal otumaniony zapachem miasta, papierosów i nadnaturalnej słodyczy którą pachniał blondyn. - Czasami mam wrażenie, że przy osobie która co rusz próbuje mnie zabić i nie miarkuje swojej siły podczas a ataku... czuję się najbezpieczniej na świecie. - mruknął, pomału zasypiając.
Shizuo tylko cicho westchnął poprawiając na sobie ciepłe ciało tak by wygodniej im się spało. Odetchnął głęboko i wypuścił z ust dym papierosowy. Pomyślał jak straszne jest życie informatora, aby czuć się bezpiecznie przy takim potworze jak on.
Ojoj jakie to słoodkie <3 uwielbiam wasze opowiadania są przegenialne
OdpowiedzUsuńSłodkie, urocze, spokojne, milutkie, zaspane ^^ i komarrek ma być <3 poprawiłaś mi humor po sprawdzianie z fizyki ;) weny ~Midnight
OdpowiedzUsuńTo było urocze <3 aż mi się serduszka w oczach zaświeciły =) hm co bym zmieniła? Mi się wydaje że rozdziały są meeeeega za długie i może ludziom odechciewa się czytać. Może powinny być ciut krótsze. Ale to wasz blog i wy tutaj rządzicie ja tylko wyraziłam swoją opinię.
OdpowiedzUsuńSłodkie (inaczej nie da się tego opisać x3)
OdpowiedzUsuńE tam mało komentarzy. Dobrze piszecie. Mi się podoba ;3 oby tak dalej ;) jestem uzależniona od tego bloga, no moja codzienna dawka Shizayi <3 weny!~
OdpowiedzUsuńOjejku Izaya zdobył się na szczerości ;^; jakieto urocze i niewinne i piękne... Ach cała sentencja w czymś tak malutkim, kocham to drr!!abble! Dochodzi do moich ulubionych tutaj~
OdpowiedzUsuńShizuś ma racje z tymi myślami, oj ma...
Pozdrawiam i więcej takich proszę~