Hejo~...
O matko XD wiecie, że to było gotowe do dodania już miesiąc temu? XD jak ten czas leci~...
Cóż... przez ostatni tydzień byłam i nadal jestem chora spałam po 12 godzin, aż sama się sobie dziwię, że nic aż tak mocno nie zawaliłam w szkole~...Więc to krótkie Drr!!abble genialnie się komponuje z moim nastrojem ^^
Enjoy~...
Równo 200 słów bez tytułu. Droubble ^^
Shizuo wszedł do domu przy akompaniamencie głośnego smarknięcia. Zdziwiony tym odgłosem ruszył do salonu, zdejmując po drodze muszkę i rozpinając dwa górne guziki koszuli. Izaya właśnie oglądał jakiś film siedząc w fotelu. "Czy Izaya się wzruszył?" przemknęło mu przez myśl. Chwilę później z fotela został rzucony biały, papierowy kwiatek, który szybko dołączył do całych setek swoich braci - zużytych chusteczek - na podłodze.
- Izaya?
- Tak? - odpowiedział mu informator dziwnie zniekształconym głosem. A chwilę później słychać było kolejne smarknięcie.
Shizuo nie mógł w to uwierzyć. Izaya płakał? Co było tak wzruszającego, by wywołać łzy u jego chłopaka? Zdziwiony tym fenomenem podszedł bliżej. Przyjrzał się czerwonym, zaszklonym oczom informatora.
- Izaya... płaczesz?
- Tak... oczy mi łzawią. - mruknął brunet, sięgając po kolejną chusteczkę.
- Nie kłam pchło... czego ryczysz? - zapytał rozbawiony i w tym właśnie momencie do jego uszu doleciał głos telewizyjnego narratora "Walenie orientują się w środowisku między innymi za pomocą echolokacji. Wydawane przez nie ostre trzeszczące dźwięki odbijają [...]" A chwilę później Izaya znów smarknął.
- Co cię tak wzruszyło... to tylko wieloryby. - prychnął zdziwiony.
- Nic mnie nie wzruszyło! Jestem chory i tyle. - fuknął. Zaraz po tym wystawił w stronę blondyna puste opakowanie po chusteczkach. - To wywal i przynieś mi nowe. - rozkazał.
Haha... jak ja to znam. Serio, miałam identyczną sytuację w domu, że oglądałam program o kosmosie i się zasmarkałam, a mama na to "czarne dziury są tak rozczulające?".
OdpowiedzUsuńAle ten drr!!abble bardzo mi humor poprawił, bo jestem pół umarła. Wieloryby są takieee urocze c:
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńDrr!!abble to coś cudownego dla mnie gdy nie mam czasu na dłuższe, a bardzo bardzo bardzo pragnę coś przeczytać .w. Och, jak dobrze powolutku wrócić po niefortunnej przerwie...
OdpowiedzUsuńOch, jak Shizu-chan mógł pomyśleć, że pchełka płacze przez walenie x3 Jaki pierwotniak .3. Humorek od razy stawia na wysoki poziom zadowolenia i rozbawienia~ Kocham jak Izaya rozkazuje potworkowi! Zaraz bedzię musiał lecieć po następne opakowanie.
Małe jest piękne~! Drr!!abble jest piękne
Późna godzinka, więc pozdrowionka i zdrowia~! ♡
To byłoby niespodziewane, gdyby Izaya naprawdę płakał xD obstawaiłam, że coś mu wpadło do oka, ale jednak się biedny rozchorował
OdpowiedzUsuńShizu taki nieczuły na wzruszające programy o waleniach! Hahahaha :D
Bardzo przyjemnie się czytało i naprawdę uwielbiam takie krótkie teksty
Weny~
Bardzo milutko poprawia humorek :) walenie?aaa to może potem, nee Shizu-chan? ;) Tylko poczekaj aż Izaya skończy płakać. W końcu coś doprowadziło do płaczu tego nieczułego informatora! Ej, a może jak oglądał ten program to Shizu-chan mu się przypomniał i zatęsknił za nim i tymi/tym waleniami/ waleniem zatęsknił? Nee Autorko? :D
OdpowiedzUsuńNo to weny życzę, zdrowia i czasu.
No i kiedy będzie wampirek? :( ja tu umieram z tęaknoty za nim :(
Papa do następnego ~Midnight