Hej hej~...
Ta no... notka która miała być na Mikołajki, potem na Gwiazdkę ostatecznie będzie jutro (trzymajmy wszyscy kciuki) a teraz prezentuję wam krótkie Drabble (technicznie Droubble- "Double Drabble" czyli 200 słów. Tym razem równiutko 200 \(^o^)/ licząc z tytułem)
Pisałam to o 4 nad ranem, teraz sprawdziłam i mam nadzieję że wszystko jest w miarę ok...
na koniec gdyby ktoś nie wiedział/ogarniał "Boxing day" jest to 26.12, jest to święto obchodzone min.w krajach anglosaskich, USA, Kanadzie, Nowej Zelandii itp. Wywodzi się ze średniowiecznej tradycji dawania biednym podarków w paczkach/pudełkach no w angielskich 'box' po prostu XD więcej na ten temat~> Boxing Day na Wikipedii
A i jeszcze coś Jenkins to jest blog na którym jest kilka one-shotów z Badou x Heine jeśli jeszcze go nie znasz polecam ;) http://ataktenczowegociach.blogspot.com/p/blog-page.html
A teraz Enjoy~!
Shizaya - Boxing Day
Shizuo wracał z pracy wyjątkowo wcześnie. Przed drzwiami jego mieszkania czekała jednak na niego spora niespodzianka. Nawet gigantyczna z racji tego, że żółta paczka z czerwoną kokardą stojąca przed jego drzwiami miała wysokość około metra i taką też szerokość. Normalnemu człowiekowi zablokowałaby wejście do domu. Dla ex-barmana nie stanowiła jednak problemu, co więcej zainteresowała go swoim kolorem, wielkością, fikuśnie zawiązaną kokardą i tym, że ze środka wydobywało się ciche pikanie. Dźwięki wyjątkowo zaciekawiły blondyna. Na tyle, by nie wyrzucać od razu paczki, a wpierw otworzyć ją i zobaczyć co wydaje owe odgłosy. Shizuo przerwał więc kokardę i podniósł wieczko, pod którym zobaczył... usadowionego wygodnie w paczce Izayę, piszącego sobie w najlepsze na telefonie. Zauważywszy zmianę oświetlenia brunet podniósł głowę, a zobaczywszy blondyna uśmiechnął się po swojemu.
- Poczekaj momencik Shizzy~... - mruknął, po czym kliknął kilka razy telefonem i zamknął klapkę. Chwycił leżące obok siebie rogi renifera i wstał. Ubrał je na głowę Shizuo. Cofnął się o krok, odchrząknął i poprawił rogi by lepiej leżały. - Ho ho ho Shizuś~! - krzyknął i wyskoczył pudła zaczynając uciekać. Słusznie przeczuwał, że zarumieniony za wstydu blondyn rzuci w niego pudełkiem. - Prezentów się nie oddaje!
Pierwsza !
OdpowiedzUsuńO 4 nad ranem mówisz? No to się nie dziwię bo jak wiadomo wena z reguły męczy w środku nocy, a przynajmniej u mnie tak bywa :) przyjemnie się czytało :*
UsuńHahaah xd Zabawne ^^ Takie małe cudo,a tak poprawia humor xd
OdpowiedzUsuńBezsensowne i w dodatku, jak na tak krótki tekst, ilość błędów i "typos'ów" razi w oczy
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńWiem, że to tekst Kiasarin-san, ale i tak się odezwę.
UsuńAnonimku. Apeluję o wyrażenie opinii ze swojego konta/ nie czytanie, jeśli ci się nie podoba/ wypisanie błędów, jeśli aż tak ci się nudzi.
Albo napisz coś własnego. Z chęcią poczytam.
Tymczasem ja zabieram się za betę.
Inu-chan spokojnie ^^ przecież ja dobrze wiedziałam, że tu będą błędy XD i że komuś może się to wydać nudne/nic nie wnoszące bo to właśnie mają do siebie drabble. Są albo śmieszne albo mają wyrażać jedno uczucie albo przedstawiać jedną scenkę. Jeśli się nie trafi komuś w gusta wynikiem jest komentarz (patrz wyżej).
UsuńNie najeżdżaj na ludzi, że piszą to z anonima. Większość tak pisze negatywne opinie i ja ich w tym doskonale rozumiem. Uspokój się troszkę XD to tylko głupi blog w dodatku komentarz do kogoś kto nie zamierza wiązać z pisarstwem swojej przyszłości, a już na pewno nie z takim jak to wyżej. Po prostu próbuję czegoś nowego i tyle ^^ a im daj w spokoju wyrażać subiektywną opinię~
Nie. Rozsądna krytyka tak, to tutaj było bezsensowną krytyką. Jasne, że drrable nie będzie miało rozbudowanej czy nadzwyczaj interesującej fabuły, a błędów były może trzy na krzyż. Takie rzeczy u ciebie mogę krytykować ja jako beta, on jak chce pomóc to niech mi je na przyszłość powypisuje, nie będę musiała sama szukać. ;3 Zamiast bezsensownie pisać, że jakieś są. Odkrywcze, bardzo.
Usuń*Inu taki pies obronny*
Wybacz, zdenerwował mnie. =3= Niepiszący anon. Phie.
...No wiem, że odstraszam ci hejterów, których lubisz. >.> Jak chcesz to to skasuj.
Nabijamy se komenty i wejścia ale ok XD
UsuńBłędy były ja to wiem, bo nawet je widziałam XD więc się go nie czepiaj.Pozmieniane końcówki głównie, więc to poprawiłam sama (gdzie widziałam)
Ty nie krytykujesz o ile to nie jest "cherbata" czy "pujdę" i za to ci jestem bardzo wdzięczna ^^
*tak bardzo szczeniak obronny*
Skąd wiesz, że nie pisze? Może po prostu nie chce żeby jakiś wkurzony szczeniak najechał na jego/jej bloga~....
Lubię! ale tego nie skasuję -.-"" mam sentyment do takich rozmów i lubię do nich wracać XD
Nie nabijaj wejść. .____. NIE NABIJAJ WEJŚĆ. Q.Q.Q.Q.Q.Q.Q NIE WYROBIĘ SIĘ!!! Q.Q"""""
UsuńPoprawiłam resztę~... To nie było nic szczególnie widocznego, dlatego tak się czepiłam tej przesady~... >3<
Nie jestem wkurzona~! *wystawia język* I nie zamierzam najeżdżać, ja tylko apelowałam. =3= Proszę wręcz o krytykę, ale uzasadnioną~... No... Q.Q
To wracaj, ale jak już kto inny nabije wyświetlenia~! >3< Proooszę~! *psie oczka*
O bosz... ale dlaczemu tak bez zapytania dajesz mi reklamkę? Bo mi teraz głupio, że ja nie strzeliłam Wam takiej wielkiej reklamy...
OdpowiedzUsuńA co do drrbbla... A tyż chcę Izayasza w pudełku! Weź mi daj!
"Prezentów się nie oddaję!" DOKŁADNIE!!!
Ps. Kiasarin, odpowiedziałam na Twój komentarz.
Zabawne, :) Ale, że Shizu-chan się nie domyślil? hehe no mial niespodziankę~!
OdpowiedzUsuńPs. Już od dawna czytam wasze opowiadania, a od teraz, kiedy mam już konto na bloggerze będę też z chęcią komentować~! ^^
Haha^^ słodkie i zabawne~! Idealne na święta <3
OdpowiedzUsuńAle jak przeczytałam o pikającym dźwięku to myślałam, że Izuś wysłał wybuchową niespodziankę, a nie, że będzie klikał na telefonie xD
Bardzo przyjemne i mam nadzieję, że takich tekstów będzie więcej :3
Świetnie Ci wyszło. :3
OdpowiedzUsuńOi, Izaya, grabież sobie. :)
Weny
Grabisz*
UsuńJa się kiedyś albo uduszę przez Was ze śmiechu, albo uduszę się od nadmiaru słodyczy w Waszych tekstach. Cukiernia cukier produkuje, a ja go najnormalniej na świecie uwielbiam *co ja mówię, krew się na mnie obrazi*
OdpowiedzUsuńWiecie co? Ja też poproszę Izaykę na święta! No bo jak to tak, tylko Shizuś ma być zadowolony? A ja to co? xd
Weeeny~!
Kawaii~!!!
OdpowiedzUsuńŻe też ja nie ma głowy do takich pomysłów :'(
Ogółem fajnie, że wreszcie coś konkretnego się tutaj pojawia ( oczywiście nie mam nic złego na myśli... :D).
Weny & Shizayi~!!!
Kaomiś :*
Niby coś zajeżdża yaoi, ale idzie przeczytać, a nawet śmiechłem.
OdpowiedzUsuńOjej, Izaya. Zgaduję, że po 5 minutach zanudził się na śmierć. Cóż, ja prezentem w jego postaci bym nie pogardziła. Dają to bierę, a co!
OdpowiedzUsuńI tak podziwiam, że nie olał paczki. Izaya powinien byc przygotowany i na taką ewentualność i zapakować jedzenie.
Hghdsjhsjdhds, strasznie lubię jak ktoś nazywa Shizusia ''Shizzy''. To jest tak urocze przezwisko~.
Haha <3 Ja też poproszę taki prezent, ale z Shizusiem w środku <3 Haha, no nie wierzę :3
OdpowiedzUsuńI ten tekst na końcu.
Dlaczego, zaraz umrę ze śmiechu! >< XDDD